Dungeons and Dragons
Ork podszedł do krzaka i chciał odchylic jego gałęzie.
Arthur: ruch o 3 metry(2 pola) na południe, aktualna pozycja 1,5 metra na północ od Doiloka
Ork1: ruch o 7,5 m(5 pól), aktualna pozycja 3 metry na wschód od Doiloka
Ork1: w zasięgu broni Doiloka
Offline
Doilok
Szybko wstałem, chwyciłem mocniej swoją broń i ruszyłem na orka. Gdy tylko znalazłem się wystarczająco blisko spróbowałem z całej siły uderzyć go w okolice karku z prawej strony.
Offline
Doilok atakuje Ork1: (24 trafienie, 12 utrata krytyka, obrażenia 14)
Ork padł martwy na ziemię.
Inicjatywa:
Ork4: 18
Ork3: 17
Doilok: 5
Arthur: 4
Ork2: 2
Ork5: 1
(Jakby co, to jedna kratka to oczywiście 1,5 metra.)
Arthur Von Sablazo ma prawo do akcji w rundzie zaskoczenia, ponieważ Orkowie nie wiedzą o jego istnieniu.
Offline
Maximillian Scavius
Nie wiedziałem co się dzieje, byłem całkowicie zdezorienowany i pomyślałem ~chyba nie nadaję się do tej roboty~ jednak po chwili się pozbierałem i zacząłem biec jak najszybciej w stronę orków, lecz po chwili przed oczymazaczęły mi się pojawiać kolorowe plamki, wtedy krzyknąłem -Adelaide!!! co się tam tak opierdzielasz, chodź tu i walcz, ty Rigsid też
Ostatnio edytowany przez quirell (2010-01-23 11:51:58)
Offline
Smocze Dziecko
David Rigsid
-chcialo mi sie spac!
Ostatnio edytowany przez Simo Hayha (2010-01-23 12:03:04)
Offline
Adelaide
~ Co on taki w gorącej wodzie kąpany? - pomyślałam - Niech lepiej pilnuje własnego nosa. Gbur- prychnęłam
Nie zastanawiając się dłużej zaczynam biec, a znajdując się w odległości odpowiedniej do strzału wycelowywuje w orków.
Ostatnio edytowany przez kwiiiatek (2010-01-23 22:39:46)
Offline
Doilok
Szybko ruszyłem w stronę orków (13,8), wziąłem wielki zamach i uderzyłem z góry w orka stojącego obok mnie (ork3).
Ostatnio edytowany przez Doilok (2010-01-23 23:08:51)
Offline
Doilok wykonał zamach od lewej kosą, celując w szyję orka, jednakże ostrze chybiło przelatując jakieś 3 centymetra nad głową orka(11 pudło).
Kolejny ruch: Arthur Von Sablazo.
Offline
Klinga weszła pod żebra i przeszyła zielonoskórego(22 trafienie, obrazenia 18, trup).
Ork padł na ziemię wrzeszcząc jakieś słowo, które mimo, że tylko Doilok wiedział co oznacza, domyśliliście się, że musiało być przekleństwem.
Kolejny ork ruszył na Arthura z podniesionym ku górze bułatem(Ork2: ruch na (13, 6)) i zaatakował, lecz jego broń nawet nie pogłaskała wojownika(8 pudło).
Ork wysunięty najbardziej z tyłu krzyknał jakieś niezrozumiałe słowa i ruszył biegiem na południe(na mapce w prawo).
Kolejna runda
Kolejny Ork(Ork4) dobiegł do Arthura(12, 7) i przypuścił na niego atak z flanki.
Mocne cięcie trafiło wysoko w nieodsłoniony bok, z którego trysnęła krew(19 trafienie, obrażenia 10).
Aktualne PW Arthura: 9/19.
Kolejny ruch: Doilok.
Offline